Chciałbyś samodzielnie zbudować zadaszenie?
To świetnie. W tym tekście postaram się zwrócić uwagę na kilka istotnych rzeczy, które warto rozważyć, zanim zakupi się materiały i przystąpi do pracy. Polecam zrobienie sobie takiego mini-bilansu strategicznego i zapisanie wszystkich punktów po stronie „zrobię to” albo „pomocy!”. Być może niektóre z nich w ogóle nie będą Was dotyczyć. To zależy, co planujecie zbudować. Jeśli chcecie mieć eleganckie, stabilne zadaszenie tarasu, wiaty czy altany i gwarancję, że praca rąk waszych nie runie w najmniej spodziewanej chwili na głowy wasze, przeczytajcie, na co warto zwrócić uwagę.
1. Ręce do pracy
Sam nie dasz rady, choćby nie wiem co. Trzeba będzie zaangażować przynajmniej jedną, a najlepiej 2-3 dodatkowe osoby (przy niektórych pracach nawet więcej). Brat, kolega, tata, teść, wujek czy sąsiad mile widziani.
2. Drewniana konstrukcja
Jeśli zdecydowałeś się na drewno klejone zamiast litego, to dokonałeś właściwego wyboru (patrz wcześniejszy artykuł na blogu), ale: słupy i belki naszych konstrukcji są najpierw impregnowane ciśnieniowo, następnie sklejane warstwowo w żądany kształt i wymiar, a na koniec kilkukrotnie malowane bardzo dobrym lakierem. Etap pierwszy i drugi musi wykonać odpowiedni zakład produkcyjny, tobie pozostaje znalezienie dostawcy. Belki pomalować możesz sam, ale to też jest czasochłonne, gdyż nakłada się 2-3 warstwy, a czas schnięcia każdej z nich wynosi 14-24 godziny.
3. Wielofunkcyjność
Jesteś inwestorem, konstruktorem, logistą, kontrolerem i robotnikiem w jednej osobie. Musisz obliczyć, ile słupów i krokwi będzie potrzebnych (zależy to m.in. od długości, szerokości i grubości wybranego pokrycia dachowego. Płyty łączy się bowiem na krokwiach, a nie pomiędzy nimi. Długie fragmenty zadaszenia trzeba też podeprzeć pośrodku). Musisz poszukać dostawcy każdego z elementów konstrukcji, znaleźć producenta pokrycia dachowego, ustalić z nimi ceny i transport.
Obliczenie grubości słupów i krokwi jest może mniej istotne, gdy na dachu mają być słomiane maty, natomiast jest to BARDZO ISTOTNE, jeśli chcesz zrobić zadaszenie z poliwęglanu. Lepiej niech wyliczy to konstruktor. Poliwęglan lity jest bowiem bardzo ciężki. I proszę, niech Was nie zmylą wymieniane jednym tchem właściwości tego materiału. Owszem, jest on lekki, ale wtedy, gdy jest cienki. Cienkich płyt na zadaszenie się nie kładzie, bo się powyginają i nie utrzymają warstwy śniegu, a grube są ciężkie. Płyty poliwęglanowe lite o grubości 8 mm nosiliśmy w sześciu chłopa i trzeba przyznać, żeśmy się porządnie rozgrzali... Patrz pkt. 1.
Poliwęglan komorowy jest dużo lżejszy, we dwóch spokojnie dźwigniecie 10-milimetrową płytę.
4. Obróbka poliwęglanu
Jest jeszcze coś, o czym warto pamiętać. Poliwęglan (lity i komorowy), tworzywo niemal idealne, niezwykle trwałe, mocne, odporne na uderzenia i rozbicie wytrzyma wszystko...
z wyjątkiem niewłaściwej obróbki. Płytę trzeba ciąć narzędziem o odpowiednio drobnych zębach, nie dopuszczając do jej przegrzania w miejscu cięcia, bo się stopi, ani do porysowania jej powierzchni, co z kolei przychodzi z dużą łatwością. Kto próbował, ten wie. Płyty komorowe dodatkowo należy zabezpieczyć specjalną taśmą i alu-listwami, aby do środka nie dostał się brud.
Gięcie płyt poliwęglanowych na zimno jest możliwe. Pamiętać trzeba jednak, że maksymalny promień gięcia nie powinien być mniejszy niż 150-175 grubości płyty (uwaga - każdy producent podaje dokładne wartości dla swojego materiału).Wygięcie płyty w ciaśniejszym promieniu powoduje jej zniszczenie i utratę gwarancji.
Płyty poliwęglanowe należy:
- transportować w pozycji poziomej na palecie,
- na każdym etapie zabezpieczyć przed zarysowaniem,
- składować w suchym pomieszczeniu,
- ułożone w stosie chronić przed działaniem promieni słonecznych (płyty termoplastyczne zebrane razem kumulują ciepło, które powoduje ich uszkodzenie)
- układać na dachu zachowując odpowiednią dylatację pomiędzy płytami (termoplasty nieznacznie rozszerzają się i kurczą pod wpływem temperatury),
- płyty jednostronnie pokryte folią zabezpieczającą i UV należy zamontować folią do góry. Odwrócenie płyt spowoduje ich szybkie zniszczenie i utratę gwarancji producenta. Ta uwaga nie dotyczy płyt obustronnie pokrytych zabezpieczeniami.
5. Czas...
Zgromadzić materiał to jedno, zbudować coś z niego to drugie. Pracy będzie dużo i zajmie ona sporo czasu. Być może nawet kilka tygodni, jeśli będziesz budować tylko popołudniami i w weekendy.
Naszej kilkuosobowej ekipie, która rozpoczyna prace z samego rana zabudowanie np. tarasu zajmuje około 1 tygodnia.
6. ... i pieniądz
Rób to, na czym się znasz. Jeśli czujesz, że możesz nie poradzić sobie z zabudową tarasu, skup się na zarobieniu pieniędzy na ten cel, a budowę powierz fachowcom.
Specjalizacja przynosi najlepsze efekty. Możesz też policzyć, ile pieniędzy zarobiłbyś w swojej pracy, gdybyś w tym czasie nie zajmował się budową. Co Ci się bardziej opłaca? W końcu pracujemy także po to, by inni pracowali dla nas. I nic w tym złego.
W WALKWAYS4U budujemy kompleksowo, w oparciu o dokładny projekt i wyliczenia konstruktora.
Stawiamy solidne zadaszenia. Postaw na nas.
_________________
Skontaktuj się z nami jeszcze dziś
e-mail: biuro@walkways4u.com
tel. +48 501 162 361
ZAPRASZAMY